Wypakowujemy się, pierwsza kawa i ruszamy na miasto. Z naszego mieszkanka droga nad morze prowadzi w dół, powrót na pewno będzie trudniejszy.
I szybciutko, przechodząc podziemiami dworca kolejowego, docieramy nad morze. Chodzenie utrudniają położone wszędzie łodzie rybackie.
Z powrotem jest trudniej, ale równie przyjemnie. Przyglądamy się ludziom, oglądamy wystawy sklepowe, kupujemy...
Žádné komentáře:
Okomentovat