Toskania nas zauroczyła.Szkoda, że nie jesteśmy młodsi...Może wtedy? W każdym bądź razie nie zostajemy, chcemy jeszcze zobaczyć tak popularne teraz Cinque Terre. Nie przypuszczaliśmy, że będzie tak upalnie i miejsca oblegane przez masy!!!!!turystów. Niestety, nie tylko my chcieliśmy "pobyć".
Jeden z autorów amerykańskich programów podróżniczych pokazał w telewizji tutejsze urocze, puste uliczki, pochwalił poetycki nastrój i świetne jedzenie - i natychmiast zjawiły się tłumy turystów.
Sama nazwa "Cinque Terre" znaczy tyle co "pięć krain". W tym przypadku chodzi właśnie o pięć miast, które w czasach przedrzymskich były samodzielnymi miastami-państwami. Główne miasta tego regionu to Monterosso al Mare, Vernazza, Corniglia, Manarola i Riomaggiore. Wszystkie otoczone są nastrojowymi, poszarpanymi wzgórzami.
Dojechaliśmy tutaj od strony La Spezia, miejscowości wcześniej w ogóle mi nieznanej, typowego miasta portowego.
La Spezia |
Kierujemy się w stronę Riomaggiore, tam mamy zarezerwowane noclegi i tam będzie nasza baza wypadowa. Po kilkukiloletrowym mocnym podjeździe pod górę widzimy!
Riomaggiore |
http://www.booking.com/hotel/it/affittacamere-anna-michielini.html?aid=304142&label=postbooking_confemail
Žádné komentáře:
Okomentovat